[Szybkie Mango!] Zannen Onna Kanbu Black General-san

Nie wiem z jakich powodów inni ludzie czytają mangi, ale ja akurat jestem typem który nie szuka głębi tam gdzie jej nie ma i od większości mang oczekuje przede wszystkim satysfakcji z czytania. Przez naturę hipstera, zamiast szukać w mainstreamie wolę znajdywać zabawne dziwadełka i perełki w niszy. Nie traktuję go jak wcielenie zła, ale odnalezienie niszowej perełki jest jednak dla mnie bardziej wartościowe niż fakt że seria lubiana przez wielu jednak nie jest taka zła...
Ten wpis powstał po to, by jedną z takich może nie idealnych, ale całkiem przyjemnych serii wykopać.

Poznajcie Brave Mana, potężnego superbohatera  który na codzień chroni praworządnych obywateli przed złowieszczą Grupą RX! A jego arch nemezis jest Black General, jego najzacieklejszy przeciwnik i jego psychofanka... Tak wygląda zarys fabularny Zannen Onna Kanbu Black General-san. Seria jest klasyfikowana jako komediowy shounen, tych w realiach superhero ostatnio zrobiło się sporo (One Punch Man, Mob Psycho 100, Boku no Pico Hero Academia). Tą serię odróżnia jednak fakt, że większość czasu śledzimy głównie poczynania naszej Willano-Stalkerki.
Tak, to ona jest tutaj protagonistką, i to na jej akcjach opiera się humor serii, który na tapetę wybrał sobie schematy dotyczące relacji Bohater-Złoczyńca. 


Grupa RX, brzmi cool!

Menażeria postaci zaserwowana tutaj jednak nie powala.
Mamy wspomnianą Black-General San, chuuni-blondynkę która designem przypomina mi z jakiegoś powodu Esdeath z Agame Ga Kill... Jednakże będąca jej polarnym przeciwieństwem. Dziewczę próbuje różnych chwytów, by zmusić Brave Mana do zauważenia jej i stracenia z nim dziewictwa. Zdecydowanie brakuje jej oleju w głowie, ale nie brak jej determinacji.
Jej przełożonym jest lider grupy RX, nazywany po prostu Boss. Tak naprawdę jest Villanem na pół etatu i chuuni. By nie móc udawać że nie jest tylko popychadłem dla ozdoby, posiada on moce Telekinetyczne którymi mógłby spokojnie pokonać Brawemana... 
Grupę Spoiwem grupy RX jest Secretary-san, kobieta o wybuchowym charakterze która potrafi utrzymać sprawy biurowe organizacji i bossa w ryzach. Dla dopełnienia jej wybuchowości,  posiada moc wywoływania eksplozji dotykiem.
Jako że tradycyjnie nie ma Villanów bez tajnych badań, oczywiście jest też pani naukowiec.
Scientist-tan, tworzy równie zjarane projekty potworów i sprzętów co ona sama. Jaki inny naukowiec stworzy smartfona strzelającego, potężnym laserem czy karaczano-dziewczynę?
Ogółem Grupa RX jako całość działa nieźle, jako parodia Grupy złoczyńców choć nie dostarcza najwyższych lotów humoru.

Nie, to nie jest Hentaj...


Przechodząc do strony herosów, jedynym godnym uwagi jest Braweman. Jest on wizualną zrzynką z batmana, jest spokojnym i poczciwym facetem którego największym wrzodem na tyłku(po Black General), jest jego twarz. Dzięki jego uroczej facjacie, jest uwielbiany przez policję i dzieci. Jego kumpel Lightingman, podobnie jak reszta super-herosów, nie pełni w Mandze żadnej znaczącej roli.
Po prostu, są i spełniają swoje role ale tak naprawdę żadnego z nich nie byłem w stanie porządnie zapamiętać.

Przejdźmy do konkretów

Przechodząc do kreski to jest jej styl jest prosty, pozbawiony tła, ale to nie jest coś co przeszkadza bo większość designów postaci jest naprawdę sympatycznych, i przykuwających wzrok. Na pewno to nie jest dzieło sztuki, ale tutaj mi się nieironicznie podoba. 

Nie szukaj epickości...
To zły adres.
Jako że to jest bardziej zbiór żartów niż pełnoprawna historia, ciężko oczekiwać rozwoju postaci i ich relacji ale można zaobserwować zdecydowany rozwój organizacji RX jako całości. On też sam w sobie jest żartem, bowiem postępy są w większym stopniu wynikiem przypadków niż faktycznych zamierzeń organizacji. Raczej nie zapowiada się, by miała nagle wyłonić się jakaś głębsza intryga... Ale póki co, dopóki autor ma pomysły na kolejne gagi mogę na to naprawdę przymknąć oko.

Jako całość, ideał czy jakieś wybitne dzieło. Jest trochę jak Pizza Guseppe, nie jest to wykwintna potrawa. Ale spełnia oczekiwania, dobrze robi to co ma robić a całość jest smaczna. Jeżeli szukasz prostej komedii.

Komentarze

Popularne posty